Pozyskaliśmy finansowanie dla kameralnego projektu deweloperskiego
Zadanie teoretycznie niełatwe – finansowanie na poziomie 1.5 miliona złotych, z opcją zwiększenia do 2.5 miliona w przypadku opóźnień w sprzedaży lokali dla podmiotu, który właśnie wystartował, a który został założony przez ludzi z doświadczeniem organizacyjnym, sprzedażowym i biznesowym ale niekoniecznie deweloperskim.
Zadanie zaakceptowane i dowiezione. Finansowanie uruchomione, budowa rozpoczęta. Zabezpieczeniem jest roszczenie o wybudowanie i wyodrębnienie lokalu, który ma być częścią rozliczenia odsetek dla pożyczkodawcy.
Odsetki na poziomie private debt (zatem nietanio, ale trudno oczekiwać w takich parametrach niskiego oprocentowania). Za do warunki bardzo elastyczne. Zaangażowanie pożyczkodawcy sproadza się do uruchomienia środków. W przypadku kredytu bankowego często spotykamy problem związany z uruchamianiem kolejnych transz etc. W tym przypadku dotychczasowe doświadczenie prowadzących projekt wskazuje na to, że wiedzą co robią i potrafią układać cashflow, w związku z czym można mówić o większej swobodzie.
Równocześnie rentowność projektu jest na tyle duża, że można mówić o bezpiecznym biznesie – moment, w którym projekt zacznie być na powierzchni i finansować się samemu jest dość szybko do osiągnięcia.